Szczerze mówiąc to coraz mniej mam czasu na siedzenie przed komputerem, więc nie jesteście na bieżąco, ale z nowinek:
- Kajka już od dawna chodzi za rączki, sama wstaje i się puszcza przy meblach, a wieczorami zamiast położyć się grzecznie spać, ćwiczy samodzielne łapanie równowagi i śmieje się sama do siebie jak spada na pupę po 5, 10 a nawet 15 sekundach
- od tygodnia, a może dwóch jak szykujemy się do kąpieli, to mała leci do prysznica, wstaje, moczy rączkę i myje sobie brzuszek, a jak siedzi w wodzie to reaguje na polecenie umyj nóżkę, nie wiem kto ją tego nauczył, bo ja nie, a ja zazwyczaj dziewczynki kąpie
- nasz Hania to dalej szalony łobuz, ale jak jestem w stosunku do niej łagodna i spokojnie jej tłumaczę to jest bardzo grzeczna i pomocna, nawet zajmie się siostrą, a ja mam czas dla siebie nawet do 20 minut, a to dla mnie zbawienie
- dziadkowie kupili łóżko piętrowe dla dziewczynek, bardzo dziękujemy, ale teraz mamy atrakcji mnóstwo. Hania pierwszej nocy spadła z dolnej części, ale to prycho, bo Kaja zleciała drugiego dnia z górnej części tatusiowi. Na szczęście nic się nie stało, bo pod łóżkiem leżały jeszcze gąbki i koce z nocki, a Kajka nawet nie płakał, tylko zrobiła dziwną minę
- Haneczka kocha teraz 3 rzeczy: puzzle, książeczki i malowanki, tylko tym teraz się zajmujemy. Bawi się też klockami i innymi pierdułkami, ale ta trójka wygrywa. Ma jeszcze problem którą rączką malować, ale póki co świetnie radzi sobie dwoma
- czerwona miska - z czym Wam się kojarzy, bo mi z robieniem rogalików z Hanią, zawsze gdy Mała dojrzy miskę zaczynamy w kuchni wyciągać wszystkie produkty i gnieciemy drożdżowe rogaliki, nawet przepisu nie szukamy, Hania już sama zna
- gdy usypiam Kaję to bym chciała, żeby spokojnie leżała i zasypiała, ale tak nie jest. Często klaska podczas zasypiania, dopiero wczoraj zaczaiłam o co jej chodzi. Razem z Hanią śpiewamy piosenkę o dinozaurach i trzeba przy niej klaskać. Jak Młodsza klaszcze a ja zaczynam śpiewać od razu się cieszy i przestaje bić brawo
buziaki dla ciotek i dziadaków
czwartek, 22 września 2011
Dziewczynki w domu
Kajka już od dawna stoi, ale nie ma czasu przy dwóch siostrach zrobić notatek
mamy problem, Hania prowadza Kaję, ale ona nie nadąża
poniedziałek, 12 września 2011
Ważny dzień Wujka Sylwka i Cioci Agnieszki - 10.09.2011
niedziela, 4 września 2011
cały rok, a właściwie to zeszłe wakacje
Ciocia Asia dała nam ostatnio wszystkie zdjęcia swoje i nasze, a że mi się nie chce szukać, gdzie je ulokować, to wszystkie wrzuciłam do jednego posta.
Drzewicz 2010
U Sztobków na podwórku
Ustka czerwiec, weekend po Bożym Ciele
na łące u Sztobków, chyba maj 2010
Drzewicz 2010
U Sztobków na podwórku
Ustka czerwiec, weekend po Bożym Ciele
na łące u Sztobków, chyba maj 2010
czwartek, 1 września 2011
Postępy Kai
Dzisiaj wielki dzień
Kaja sama zeszła z łóżka, oczywiście tyłem, bo inaczej by było duże bummm.
Kaja sama zeszła z łóżka, oczywiście tyłem, bo inaczej by było duże bummm.
Subskrybuj:
Posty (Atom)