wtorek, 29 września 2009




odwiedziny


nocki

Mama w końcu jest zadowolona, przespałam juź drugą noc.
Wczoraj zasnęłam o 21.30 a pierwszy raz obudziłam się o 5.30 i wstałam o 8.00
Dzisiaj w nocy poszłam spać o 22.00 a obudziłam się na małego łyka wody 0 6.00 i spałam do 7.00

piątek, 25 września 2009

Mam ząbka

Dzisiaj rano babcia Tereska u mnie znalalzła ząbka, prawy dolny
HURAAAAA
Ja też juź mam


A od wczoraj mówię "TATA"

środa, 16 września 2009

moje zdolności

ja już umiem od dwóch dni sama wstawać do kanapy, mama nie musi mnie asekurować (14.09.2009), i od tego właśnie dnia sama dreptam po całym mieszkaniu, ale z fochem, bo zdecydowanie wolę jak po mnie mama lub tata przyjdzie.

Chyba idą mi ząbki, bo strasznie marudziłam dzisiaj tacie i nie chciałam spać. Miałam jedną drzemkę 2 godzinną i na tym koniec. Dzisiaj nie spałam 7,5 godziny, to mój rekord

sobota, 12 września 2009

MIKULSCY


A to nowi moi znajomi, poznałam ich w poniedziałek.

Fajna z nich para

koniec cyca

Już od niedzieli nie jem cyca, mama się na mnie wkurzyła, bo za często w nocy się budziłam. Nie było tragicznie, ale ciągle o cycusiu pamiętam i miętolę mamy dekolcik. Nawet ściągam mamie bluzeczkę i jem cycka przez bluzkę.
Teraz jem na kolację kaszkę z mlekiem modyfikowanym, i śpię zdecydowanie dłużej

moje pół roczku

7 40 wstaję i leżę grzecznie w łóżeczku
8 00 tatuś zmienia mi pieluszkę
8 05 leżę na łóżku rodziców i po nich skaczę
8 20 mama sadza mnie na dywanik piankowy i zajadam kaszkę
8 30 mama sadza mnie na nocnik, mam zrobić siusiu
8 45 bawię się
9 00 lekarstwa
9 50 zmiana pieluchy i ciuchów
10 00 spacer w wózeczku
10 30 zasypiam na spacerku
11 00 pierwsza wizyta u kosmetyczki, kolczykowanie - pierwsze lewe ucho, potem prawe, ale huk
11 20 już w domku
11 40 mama daje mi jedzonko
12 25 zaczynam marudzić, idziemy na dwór na spotkanie z Filipem Igą i Wojtusiem
13 15 wróciłyśmy z mamą do domku i tata mnie zabawia na rękach
13 35 wychodzę na spacer
14 00 znowu śpię w wózku, to jakieś czary
14 40 obudziłam się, wracamy do domku, ale po drodze wsuwam zupkę
15 30 pijemy herbatkę w domku
16 10 znowu jemy
16 20 siedzę na tronie - nocniku
16 30 idziemy na spacerek
17 30 afera na mieście, zgłodniałam
17 40 jem kaszkę
18 00 znowu spacerek
19 10 wracamy do domku na kąpiel
19 20 kąpu lompu
20 00 mama daje mi cyca na dobranoc
20 10 śpię już w łóźeczku
20 50 pobudka, za mało zjadłam
21 10 znowu w łóżeczku
2 35 pobudka
5 00 dojadam sobie nocką
6 37 wstajemy, nowy dzień

środa, 2 września 2009

WYPADEK!!!!

No i musiał być ten pierwszy raz,

złapałam zająca!!!!!!!!!!!

Spadłam mamie z ich łóżeczka na podłogę, ale szok, ona jest strasznie twarda.
Mama mało zawału nie dostała, a ja mam małego siniaczka na czółku, już nie boli.
Ja tak bardzo chciałam na nocnik, że nie zauważyłam jak mi się łóżeczko skończyło
Ale wpadka !!!!!!!!!!!

wtorek, 1 września 2009

Mam pół roczku = i co się działo ??????????

to zapełnimy juź niebawem

Przewijak - 28.07.2009

Każdy wie, co to jest przewijak, to coś na łóżeczku, na czym zmieniamy pieluchy (to do Cioci ULCI). Mama mnie na nim często zostawiała, bo uwielbiałam się na nim bawić, czy oglądać TV. Niestety ja już jestem dużą panienką i strasznie szleję, mam tzw. ADHD, no i mi się przydażył mały wypadek, czyli spadłam z niego do łóżeczka - na mamy szczęście. A było to dokładnie 28.07.2009. Mama moja niestety dalej mnie na nim kładła, dopóki nie spadłam drugi raz....
I właśnie wtedy przewijak został odstawiony do łazienki

raczkuję!!!!!!!!!!

już pierwsze kroczki na raczka, ale fajnie. Mama to zauważyła wczoraj u babci Dorotki

A co jeszcze, ja się dźwigam do stania, ale muszę mieć wytrzymałą podpórkę, typu łóżeczko

kąpiel


ja juź się nie kąpie w wanience, tylko na macie w prysznicu, ale frajda. Mam duźo więcej miejsca do brykania i robienia ciapu ciapu, a wtedy cała łazienka jest mokra