W niedzielę wybraliśmy się na basen do Szczecinka, ale było fajnie, wszystkim polecam promenadę wkoło jeziorka.To ojciec Filipka, ale ten głośno gada, masakra.
Mój przyjaciel Filip z mamą
wtorek, 30 czerwca 2009
piątek, 26 czerwca 2009
To my, dwa zuchy
środa, 24 czerwca 2009
Witamy ...
Chciałam się pochwalić, znowu zresztą, że jestem chyba mega silna. Już od kilku dni podnoszę się na wyprostowanych rączkach, a do tego podnoszę sobie pupkę i macham mocno nogami. Mama ciągle mówi coś o czworakowaniu, ale ja nie bardzo wiem o czym ona do mnie mówi.
A słyszałam, że moi starsi koledzy jeszcze nic nie ćwiczą.
A słyszałam, że moi starsi koledzy jeszcze nic nie ćwiczą.
niedziela, 21 czerwca 2009
poniedziałek, 15 czerwca 2009
BIWAKOWICZE
Mój pierwszy wyjazd z rodzicami, zabrali mnie do Obłęźa koło Kępic, bo tata jeszcze w czwartek musiał iść do pracy. Zamieszkaliśmy w piętrowym domku z drewna z łazienką i WC. Warunki ekstra, wszystkim polecam. Blisko jeziorko i śliczny las dookoła.Pod drzewkami nawet chętnie chodziłam w wózeczku, ale spać w wózku to nie zasnę chyba nigdy, te poduszki są tak niewygodne.
Na zdjęciach mamy prawie nie ma, bo to głównie ona pstryka fotki.
P.S. Chciałam się wszystkim pochwalić, że od dzisiaj przerzucam się już w obie strony na brzuszek. Pozdrawiam wszystkich
poniedziałek, 8 czerwca 2009
Moje piosenki
"CZEKOLADOWA PIOSENKA"
Wybuduje śliczny domek z czekolady ściany
Komin z cukru dach z poziomek dym z bitej śmietany
Z wafli sufit i podłoga każdy gwóźdź z orzeszka
Ty w tym domku mała Haniu będziesz sobie mieszkać
I przez szybki kolorowe będziesz patrzeć co dzień
Jak zajączki piernikowe skaczą po ogrodzie
Będzie rzeka niedaleko a w niej lemoniada
Ja Ci będę nad tą rzeką bajki opowiadać.
Tą piosenkę mama często śpiewa
A tata
JADĄ, JADĄ MISIE ....
Jadą, jadą misie, tra la tra la la la
Śmieją im się pysie, ha ha ha ha ha
Pojechały do lasu, narobiły hałasu
Pojechały do boru, narobiły rumoru
Wybuduje śliczny domek z czekolady ściany
Komin z cukru dach z poziomek dym z bitej śmietany
Z wafli sufit i podłoga każdy gwóźdź z orzeszka
Ty w tym domku mała Haniu będziesz sobie mieszkać
I przez szybki kolorowe będziesz patrzeć co dzień
Jak zajączki piernikowe skaczą po ogrodzie
Będzie rzeka niedaleko a w niej lemoniada
Ja Ci będę nad tą rzeką bajki opowiadać.
Tą piosenkę mama często śpiewa
A tata
JADĄ, JADĄ MISIE ....
Jadą, jadą misie, tra la tra la la la
Śmieją im się pysie, ha ha ha ha ha
Pojechały do lasu, narobiły hałasu
Pojechały do boru, narobiły rumoru
środa, 3 czerwca 2009
Huraaaaa, 3 miesiące i 14 dni, 11:45
W końcu sama się przerzuciłam z plecków na brzuszek, juź od czterech dni walczyłam. Mama troszeczkę mi pokazała jak to zrobić, no i w końcu sukces
Subskrybuj:
Posty (Atom)