piątek, 30 września 2011

nowinki

Szczerze mówiąc to coraz mniej mam czasu na siedzenie przed komputerem, więc nie jesteście na bieżąco, ale z nowinek:

- Kajka już od dawna chodzi za rączki, sama wstaje i się puszcza przy meblach, a wieczorami zamiast położyć się grzecznie spać, ćwiczy samodzielne łapanie równowagi i śmieje się sama do siebie jak spada na pupę po 5, 10 a nawet 15 sekundach

- od tygodnia, a może dwóch jak szykujemy się do kąpieli, to mała leci do prysznica, wstaje, moczy rączkę i myje sobie brzuszek, a jak siedzi w wodzie to reaguje na polecenie umyj nóżkę, nie wiem kto ją tego nauczył, bo ja nie, a ja zazwyczaj dziewczynki kąpie

- nasz Hania to dalej szalony łobuz, ale jak jestem w stosunku do niej łagodna i spokojnie jej tłumaczę to jest bardzo grzeczna i pomocna, nawet zajmie się siostrą, a ja mam czas dla siebie nawet do 20 minut, a to dla mnie zbawienie

- dziadkowie kupili łóżko piętrowe dla dziewczynek, bardzo dziękujemy, ale teraz mamy atrakcji mnóstwo. Hania pierwszej nocy spadła z dolnej części, ale to prycho, bo Kaja zleciała drugiego dnia z górnej części tatusiowi. Na szczęście nic się nie stało, bo pod łóżkiem leżały jeszcze gąbki i koce z nocki, a Kajka nawet nie płakał, tylko zrobiła dziwną minę

- Haneczka kocha teraz 3 rzeczy: puzzle, książeczki i malowanki, tylko tym teraz się zajmujemy. Bawi się też klockami i innymi pierdułkami, ale ta trójka wygrywa. Ma jeszcze problem którą rączką malować, ale póki co świetnie radzi sobie dwoma

- czerwona miska - z czym Wam się kojarzy, bo mi z robieniem rogalików z Hanią, zawsze gdy Mała dojrzy miskę zaczynamy w kuchni wyciągać wszystkie produkty i gnieciemy drożdżowe rogaliki, nawet przepisu nie szukamy, Hania już sama zna

- gdy usypiam Kaję to bym chciała, żeby spokojnie leżała i zasypiała, ale tak nie jest. Często klaska podczas zasypiania, dopiero wczoraj zaczaiłam o co jej chodzi. Razem z Hanią śpiewamy piosenkę o dinozaurach i trzeba przy niej klaskać. Jak Młodsza klaszcze a ja zaczynam śpiewać od razu się cieszy i przestaje bić brawo

buziaki dla ciotek i dziadaków

poniedziałek, 12 września 2011

Ważny dzień Wujka Sylwka i Cioci Agnieszki - 10.09.2011



















Tak się zakończył dzień, kąpielą sióstr.
W sumie, to dzień jak zawsze, tylko zwróćcie uwagę na Kai czoło.
A to zasługa tatusia ...

niedziela, 4 września 2011

czwartek, 1 września 2011

Postępy Kai

Dzisiaj wielki dzień

Kaja sama zeszła z łóżka, oczywiście tyłem, bo inaczej by było duże bummm.