środa, 24 grudnia 2008

BABY SHOWER













22 grudnia 2008 odbyłaś pierwszą swoją imprezkę w brzuszku mamy.
Nasza koleżanka Magda G. zorganizowała nam super rozrywkę
w towarzystwie samych bab:
Magda R., Ulacia, Gośka i Aśka oraz Monika.
Oprócz super konkurencji dostałaś również fantastyczne prezenty.

czwartek, 11 grudnia 2008

30/31 tydzień




Cześć Słoneczko!!!!!

Wczoraj byliśmy na wizycie kontrolnej, żeby sprawdzić, czy jesteś zdrowa.
Wszystko jest w należytym porządku, kopiesz mamuśkę strasznie
i rośniesz ładnie - waga przybliżona do właściwej to 1526g,
pani doktor mówi, że to odpowiedni przyrost.
Również pani Barbara upewniła nas, że jesteś piękną księżniczką.

Już z tatuśkiem ustaliliśmy, że będziesz miała na imię WERONIKA,
jest to ostateczna wersja, której nikt nie zmieni.

Poprosiliśmy naszą lekarkę, żeby zrobiła nam Twój portret,
ale niestety, nie chcesz nam zdradzić swojej urody.
dostaliśmy za to zdjęcie Twojego kręgosłupka i główki
oraz zdjęcie Twoich wymiarów.

Do zobaczenia za 9 tygodni, buziaki
P.S. Twoi rodzice trzymają wszystkie Twoje zdjęcia,
a jak dorośniesz to Ci je wręczymy

sobota, 29 listopada 2008

Koleżanki Mamuśki




Twoja mamka chodzi czasami na imprezki bezalkoholowe
z koleżankami z aerobiku, które również są w ciąży.
Na pewno je niebawem poznasz i polubisz tak jak mama.
Będziesz mieć koleżankę Hanię i kolegę Filipka z Twojego rocznika,
ale również poznasz 16 miesięcy starszą Matyldę,
na pewno,
bo mieszka blisko nas i często się z jej mamą widujemy.


Zima w listopadzie 2008





Twoja pierwsza zima, niestety jeszcze jesteś w brzuszku.
Tata często wyprowadza mamuśkę na spacerek i uwiecznił nasze zdjęcie.

P.S. Jeśli się przyjrzeć, to mama wcina batonika, taka zachcianka kobiet w ciąży

OBAWY

Mamie udziela się strach jej koleżanki Magdy R.
Ostatnio na spacerze z tatuśkiem doliczyła się, że zostało jej 11 tygodni do przewidywanego terminu porodu i zaczęła się baaać .............
Twoja mama nie matrwi się bólem w czasie Twoich narodzin, bo w sumie nie wie, co ją czeka, a czegoś, czego się nie zna nie powinno się bać. Bardziej obawia się tego, czy da sobie radę jako matka, czy podołam wszystkim swoim zamierzeniom, jak również Twoim szkrabie.
Mamuśka założyła sobie:
- będę karmić piersią, ale czy będę mieć wystarczającą ilość pokarmu, hmh....
- będziemy kłaść Ciebie do swojego łóżeczka, ale wygodniej jest położyć ciebie koło siebie i spać całą noc, wtedy dostaje się cyca na rządanie
- nie dam Ci smoka uspokajacza, bo Ci się ząbki wykrzywią
- nie będziesz nosić kaftaników, bo mama ich nie znosi i uznaje tylko body, ale niektórzy w rodzinie uważają, że Tobie rączki połamiemy i nie damy sobie rady z bodynkami
- nie będziesz jeść słodyczy zbyt szybko, to szkodzi zębom i może doprowadzić do przedwczesnej otyłości
Mam nadzieję, że wytrwam, że się nie podda bez walki

Za 11 tygodni będziesz już na mamuśki rękach, do zobaczenia .............

poniedziałek, 17 listopada 2008

DUŻA DZIEWUSZKA

Rodzice ze szczęścia aż się całowali, gdy się dowiedzieli, że ....

Mam obecnie 1107 g (12.11.2008),
jestem dziewczynką z piękną "waginą" - tak mawia Tata.

Mama dostała szału, ze mną waży obecnie 71,5 kg,
ale schudnie i będzie znowu laska (marzenia).

piątek, 31 października 2008

SIŁACZ

Od poniedziałku widać, jakiego silnego mamy dzieciaczka. Jesteś już na tyle silnym maleństwem, że Twoje ruchy wyczuwalne są nie tylko przez mamuśkę, ale również przez tatę. Widać wyraźnie, w którym miejscu kopiesz brzuszek mamy.
Wczoraj, czyli 30 października Twoi dziadkowie - babcia Treska i dziadek Stasiu po raz pierwszy wyczuli twoje ruchy. Myślę, że to był dla nich ważny dzień

czwartek, 16 października 2008

15.10 2008 - 22/23 tc

Byliśmy z tatusiem na kolejnej wizycie u lekarza. Mieliśmy nadzieję, że pani doktor powie nam czy jesteś chłopcem, czy może dziewczynką. Niestety nie dostaliśmy stuprocentowej odpowiedzi, ale zasugerowano nam że jesteś śliczną małą dziewczynką o imieniu ...... chyba Dominika/Weronika.


Jesteś już dużym dzidziuśkiem, bo ważysz ponad pół kilograma (537 g). Prawidłowo zacząłeś się ruszać w brzuszku mamuśki, bo w 20 tygodniu ciąży, a dokładniej 26 września 2008 roku. Elegancko się rozwijasz, Twoje serduszko pracuje bardzo równo i na USG wyraźnie widać jego ruchy. Udko, główka i brzuszek mają również odpowiednie wymiary. Żałujemy z tatusiem, że nie możemy oglądać Ciebie codziennie, nawet po małej minutce.

Tym razem nie dostaliśmy Twojego pięknego zdjęcia, ale kolejne na pewno będą.

Twoja mamusia od dwóch tygodni jest na zwolnieniu lekarskim, bo troszeczkę źle się poczuła i musi teraz dużo odpoczywać.

PÓŁ DROGI

Jesteśmy już w połowie drogi do poznania się.
23 września zacząłęś 20 tydzień życia.
Czekamy z tatusiem na Twoje pierwsze ruchy

18/19 TYGODNIA


ZDJĘCIE Z 14 TYGODNIA


Na tym zdjęciu widać wyraźnie,
jak sobie siedzisz w brzuszku mamy i pijesz płyn owodniowy,
w którym cały czas spędzasz swoje płodowe życie.

niedziela, 10 sierpnia 2008

Kolejna wizyta u specjalistów ... - Gdańsk 6.08.2008

Tym razem odwiedziliśmy Gdańsk i doktora Marka Puzio, który jest fachowcem w dziedzinie badań prenatalnych - genetycznych. Chcieliśmy z Twoim tatuśkiem upewnić się, czy jesteś zdrowy, czy nie ma podejrzeń jakiś strasznych chorób genetycznych. Oczywiście wszystko jest w należytym porządeczku. Jesteś już dużym szkrabem, w ciągu tygodnia urosłeś aż 17 mm, móżdżek Twój, nerki, płuca, kręgosłup i nosek wykształciły się prawidłowo. Jesteś zuchem i zdrowo rośniesz. Razem z tatuśkiem nie możemy się Ciebie doczekać, ale jeszcze długa droga Twojego rozwoju

Odwiedziliśmy w drodze do Gdańska miejscowość Szymbark, w której znajduje się dom na kominie. Trochę obawiałam się, czy tam wejść z Tobą, ponieważ po wejściu do jego środka można stracić równowagę, ale na szczęście nic się nie stało i cały domek w 3 minutki zwiedziliśmy.

Przed wizytą wstąpiliśmy również do Ikei, gdzie kupiliśmy Tobie piękny niebieski kocyczek polarowy, którym będziemy Ciebie okrywać jak już wyjdziesz z mamy brzuszka. Widzieliśmy również mnóstwo super ciuszków dla takich szkrabików, ale nadal nie znamy Twojej płci.
Tata był zmuszony również na zrobienie z Twoją mamką zakupów w sklepie H&M w dziale dla kobiet w ciąży, bo Twoja mamka troszkę urosła i nie mieści się już w swoje spodenki. Teraz tata jest wyrozumiały i pozwolił mamie poszaleć, jest bardzo cierpliwy.

środa, 30 lipca 2008

na małym molo


wczasy nad jeziorem - lipiec 2008


tatuś oszalał - uwielbia robić przyszłej mamie zdjęcia, ale sam nie chce być na fotografiach

Wakacje w Charzykowych



Twoi rodzice wybrali sie w tym roku na wakacje na początku lipca między wizytami u naszej pani ginekolog. Postanowiliśmi mile spędzić czas nad ogromnym jeziorem Charzykowo, gdzie można powdychać świeżego powietrza, popływać na kajakach i rowerkach wodnych i przede wszystkim pospacerować, co w ciąży wydaje sie być najważniejsze.

11 tydzień



Kolejne zdjęcie już jesteś bardzo dużym dzidziusiem, ważysz około 8 gram i jesteś długi na 41 mm. Według wstępnych badań jesteś zdrowym maleństwem. Na zdjęciu widać oczka, rączki, nóżki i całe małe ciałko. Serduszko Twoje nadal pięknie bije (28 lipiec 2008)

Tydzień 7


2 lipca 2008 mieliśmy robione drugie USG, na którym wyraźnie było widać Twoje tętno (strasznie szybko bije Twoje maleńkie serduszko). Na drugim badaniu tatusia nie było, tylko mama Ciebie oglądała.

moje pierwsze zdjęcia


Pierwsze USG zostało zrobione 23 czerwca 2008. Była to mała kropeczka, która w sercach Twoich rodzców spowodowała wielką radość i szczęście.

Dowody Mojego Istnienia


poniedziałek, 28 lipca 2008

U Lekarza - 28.08.2008

Naszym lekarzem od poczęcia jest Barbara Janda ze Szczecinka. Chodzimy do niej regularnie od 13 maja na prywatne wizyty.
Dzisiaj widzieliśmy Ciebie, tata był z nami, nasz maluszku - jesteś cudowny.
Masz już rączki, nóżki, oczka też było widać. Pani doktor pokazała nam twój móżdżek, serduszko i prawidłowo rozwijający się kręgosłupek. Podczas pierwszego ujęcia pomachałeś do nas, tak jakbyś wiedział, że na Ciebie patrzymy, a potem szybciutko schowałeś się, ale my i tak wszystko zauważyliśmy.
Masz już 11 tygodni i jesteś duży, bo masz aż 41mm od czubka głowy do pupki. Nadal nie wiemy czy jesteś dziewczynką czy chłopcem, ale tata cały czas ma nadzieję, że jesteś Weroniką, a ja chcę ZDROWEGO DZIDZIULKA
Za 29 tygodni, czyli planowanie 20 lutego 2009 zobaczymy Ciebie już nie w brzuszku, ale na żywo

wtorek, 22 lipca 2008

PIERWSZY RAZ W NECIE


Jestem antytalencie internetowym, w kompie znam się najlepiej na Wordzie.Poznałam na aerobiku świetną koleżankę, która namówiła mnie na założenie własnego bloga.Trochę się wahałam, ale zawsze można spróbować i ........... jak widać, nawet się udało.

Za siedem miesięcy zmieni nam się życie, pojawi się w naszym domu mały człowieczek o imieniu - Szymon lub Dominika/Weronika (tu są jeszcze małe spięcia) i chciałabym tego bloga prowadzić właśnie dla tej małej osóbki, na którą tak długo się czeka i którą nie łatwo było zrobić.

Mam nadzieję kochanie, że ten mały prezencik Ci się spodoba jak dorośniesz
kopia robocza
kurka kurka, kilometr sznurka, jak to działa do cholerci