poniedziałek, 26 października 2009

Wczoraj były urodziy Moniki, mamy Filipka. Wszyscy dostaliśmy zaproszenie, ale mama z tatem mnie nie wzięłą bo mam zapalenie oskrzeli i muszę się kurować w domku. Mama mówiła, że było mnóstwo dzieci i bym się świetnie bawiła, ale szkoda, że jestem chora.
Za rok pójdę ....

Brak komentarzy: