Nasze spacerki się zmieniły, ponieważ nie bierzemy już wózków tylko idziemy na nogach.
Młodsza siedzi w wózku jak za karę, więc po co się męczyć, ćwiczymy kręgosłup. A tyle przy tym radochy, że warto przetrzymać ból i trochę się pozginać.
czwartek, 20 października 2011
środa, 12 października 2011
Co nasze dziewczynki robią???
Starsza ma etap książka, malowanki i puzzle, to są główne jej zajęcia całymi dniami. Bez bajki nie zasypia, zawsze wybiera swoją ulubione książeczki i czytamy je do znudzenia, a właściwie to do momentu, gdy Hania sama ją opowiada. Przyszedł w końcu czas na laptopa, Hania już wie jak to literka D, C, K, ale poćwiczymy i się nauczymy z czasem.
Młodsza to mały łobuz i wymuszacz, kocha chodzić za rączki, najlepiej po dworze - na placu zabaw, a w domu bawi się tym co starsza. Naśladuje Hanię jak papuga, trzyma kredkę i maże po stole lub dorwie malowankę, ciągle sprząta po sobie zabawki i wrzuca do pudeł, nawet puzzle próbuje układać, ale z tym to daleka droga. Kubek w kubek to zajęcie na pół godziny, nawet już sama je ułoży, trwa to trochę, ale udaje się. Kaja też kocha laptopa, ale włącza sobie opcję taneczną i komicznie tańczy. Często mówię, żeby powtarzała Hania, nie wychodzi identycznie bo Aaajaa, ale gdy zobaczy Hanię po spaniu pierwszą to od razu to mówi.
pozdrawiamy
Młodsza to mały łobuz i wymuszacz, kocha chodzić za rączki, najlepiej po dworze - na placu zabaw, a w domu bawi się tym co starsza. Naśladuje Hanię jak papuga, trzyma kredkę i maże po stole lub dorwie malowankę, ciągle sprząta po sobie zabawki i wrzuca do pudeł, nawet puzzle próbuje układać, ale z tym to daleka droga. Kubek w kubek to zajęcie na pół godziny, nawet już sama je ułoży, trwa to trochę, ale udaje się. Kaja też kocha laptopa, ale włącza sobie opcję taneczną i komicznie tańczy. Często mówię, żeby powtarzała Hania, nie wychodzi identycznie bo Aaajaa, ale gdy zobaczy Hanię po spaniu pierwszą to od razu to mówi.
pozdrawiamy
wtorek, 4 października 2011
Fryzurki naszych córek
Tata Paweł jeszcze nie wie, ale Hania odwiedziła nowego fryzjera, naszą sąsiadkę zza okna i dała sobie podciąć grzyweczkę. Na szczęście Monika nas zrozumiała i zrobiła Hani grzywkę z części włosów, a nie ze wszystkich.
Ale skoro starsza córa była u fryca, mnie korciło ulepszyć włosy Kai, i tak też zrobiłam, obcięłam młodszej włosy na karczku, zrobiłam lekkie fale.
Po tej akcji z Kają musiałam schować nożyczki w bezpieczne miejsce, bo Haneczka koniecznie chciała żebym jej też podcięła z tyłu włoski, a jak sama trzymała to tak na niby Kajce podcinała.
Już ja wiem że na niby to by się nie skończyło
Ale skoro starsza córa była u fryca, mnie korciło ulepszyć włosy Kai, i tak też zrobiłam, obcięłam młodszej włosy na karczku, zrobiłam lekkie fale.
Po tej akcji z Kają musiałam schować nożyczki w bezpieczne miejsce, bo Haneczka koniecznie chciała żebym jej też podcięła z tyłu włoski, a jak sama trzymała to tak na niby Kajce podcinała.
Już ja wiem że na niby to by się nie skończyło
niedziela, 2 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)