Nasze dziewczynki rozchorowały się przed samym balem, ale nie mogłyśmy ominąć takiej atrakcji. Po balu prosto do lekarza pojechaliśmy i okazało się że mamy obustronne zapalenie płuc - kaja, oraz anginę ropną - Hania. Po zdjęciu Haneczki to nawet widać, bo ma oczy za mgłą - mego gorączka
1 komentarz:
Bardzo ładne zdjęcia, pamiątka na długie lata
Prześlij komentarz