wtorek, 30 czerwca 2009

SZCZECINEK

W niedzielę wybraliśmy się na basen do Szczecinka, ale było fajnie, wszystkim polecam promenadę wkoło jeziorka.To ojciec Filipka, ale ten głośno gada, masakra.

Mój przyjaciel Filip z mamą

W Szczecinku jest świetnie, jakie tam jest duże jeziorko i ile atrakcji wkoło niego.

Podobno odwiedziliśmy super knajpkę Jolkę, ja niestety to przespałam.

Dojechali do nas Krystki, ale nie poszli z nami na basen, jedynie na obiad i piwko.

Filipek grzecznie w wózku, a ja oczywiście na rączkach, nic nowego, przecież wózek parzy

Zdjęć z basenu niestety nie mamy, ale następnym razem na bank będą.
Buziaki dla wszystkich

Brak komentarzy: