piątek, 6 maja 2011

Biedroneczko ...

"Biedroneczko, biedroneczko, leć do nieba przynieś mi kawałek chleba"

Chodzę ze Starszą od czasu do czasu do mojej pracy, żeby Mała oswoiła się z przedszkolem. Akurat trafiłyśmy na drugie śniadanko i pani Basia tym wierszem zapraszała dzieci do jedzenia.
Oczywiście nic innego w tym dniu nie słyszałam, tylko ten krótki wierszyk

O biedronce Hania umie jeszcze jeden wiesz Brzechwy,,Żuk"
Tata Paweł mało nie zdębiał z podziwu. Niestety ktoś, kto nie zna tekstu, może mieć problemy ze zrozumieniem.

Brak komentarzy: