niedziela, 30 sierpnia 2009

Biwak


Biwak się lekko nie udał, było troszkę za zimno, źebym spała w namiocie i musiałam jeździć z mamą do domku na nocki. Ciocia Monika teź się rozchorowała i z biwaku nici. A na koniec popsuła sie pogoda i wszyscy się spakowali i pojechali do domu








nie pytajcie co na biwaku robi babica? sama do dzisiaj się zastanawiam

Brak komentarzy: