
To juź ostatnia wizyta nad jeziorem w tym roku, ale zmarzłam.
Obok mnie siedzi Monika, Szgun Basiora. Mama teź czasem tak mnie przezywa

Fajna z niej babka, tata ją przezywa Lachon

Tata musiał nad jeziorko przyjechać, Basior wynajął łódkę i sobie na niej śmigali

A oto Basior
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz