wtorek, 21 grudnia 2010

19.12.2010 chrzest Kai


A Kaja smacznie sobie spała i w kościele i po mszy. Dała mi się spokojnie najeść
Dziewczyny w najlepsze bawiły się sprzętem przyniesionym z domu
Hanka była w skowronkach, dwie babcie, ciocie i wujkowie, wszyscy chcieli się z nią bawić.
A o nas zupełnie zapomniała







To Kai chrzestni, ciocia Asia i wujek Remik

Brak komentarzy: