poniedziałek, 13 grudnia 2010

24h Kai

Tak wygląda doba Kai, nie jest szczególowo, bo cięzko jest opisać wszsytko z dwójką dzieci

7:15 pobudka, oczywiście spowodowana katarkiem, który męczy Kaje już od dwóch tygodni
7:30 zmiana pieluszki po karmieniu
7:40 Kaja leży w łóżeczku i słucha karuzeli
7:45 jeszcze cyc do snu
7:55 Kaja leży w łóżeczku
8:05 odbijamy i do łóżka, śpimy
8:45 Hania wstaje i budzi nam młodszą
8:55 pobudka i cyc
9:15 zmiana pieluchy i ciuszków
9:30 Kaja leży na bujaku a Hania ją zabawia
9:50 zmiana miejsca, leży na kanapie
10:15 ubieramy się i wychodzimy na spacer samochodem
10:20 cyc
10:40 odwiedziny u dziadków Rosiczów
12:00 wyjazd do Białego Boru i w końcu usypia w aucie
12:40 u Sztoków leży w łupince i śpi
15:15 pobudka i cyc
15:25 leży na kanapie
16:00 cyc
16:10 znowu próbuje zasnąc sama
17:00 cyc
17:15 leży na moim brzuchu i śpi
18:15 jedziemy do domu, krzyk i histeria
18:45 śpimy
20:00 pobudka i szybka kąpiel
20:15 cyc
20:30 śpi
23:00 pobudka i cyc
3:00 pobudka i cyc
5:00 pobudka i cyc
5:30 znowu
6:00 znowu
8:30 koniec snu

Brak komentarzy: