19.08.2006 rozpoczęliśmy swoje nowe życie po 2150 wspólnie spędzonych dniach
poniedziałek, 7 lutego 2011
Szczepienie
Dzisiaj byłam z Kajką na szczepieniu. Miałyśmy szczęście, że była dr. Remesz, bo nas nikt nie opierdzielił za wagę Kai. Rośnie jak na drożdżach, troszkę za dużo i za szybko przybiera, ale jak zacznie biegać to zgubi masę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz