Można śmiało stwierdzić, że nasze córki się nie lubią. Jedna na drugą ciągle warczy, ale u wujka na kolankach obie się kochają.
Jak są razem nasze cztery dziewczyny to można zwariować od ciągłego płaczu, a jak się nie widzą to za sobą strasznie tęsknią
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz