Od dzisiaj jeźdźę w spacerowym wózku. Na początku mi się spodobało, bo wszystko widziałam, ale po 30 minutach mi się znudziło. Mama jednak postanowiła wziąść mnie na przetrzymanie i mnie nie zamierza z wózka wyciągać. I tak sobie troszeczkę popłakałam. Mama daje mi 7 dni na przyzwyczajenie się do nowej limuzyny, hmmm, co Wy na to .....
Ciekawe kto wymięknie pierwszy??????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz