PARAPETÓWA U MIŚKÓW
Byłam ja, mama, tata, mama Matyldy i tata Matyldy, no i Matylda. Było super. Tata nosił mnie na panterkę i zwiedzałam całe mieszkanko Moniki i Miśka. Jak Magda prześle nam zdjęcia, to je udostępnimy na blogu.
Buziaki do wszystkich, którzy nas oglądają............
pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz